Gotowe. Wystarczy tylko wytrącić masę wahadła ze stanu równowagi i obserwować niesamowity ruch. Zamiast poruszać się w jednej płaszczyźnie wahadło sprawia wrażenie jakby co chwilę zderzało się z niewidzialnymi przeszkodami, które zmieniają kierunek ruchu... I jest w sumie prawda: niewidzialna przeszkoda istnieje naprawdę. To pole magnetyczne. Teraz już chyba rozumiecie dlaczego wahadło, które zbudowaliśmy nazywamy „chaotycznym” i „magnetycznym”...
Bajecznie proste w budowie, magiczne w działaniu - Wahadełko chaotyczne. Piękny model wykonali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Marii Konopnickiej w Strzyżowie. To kolejna grupa młodych konstruktorów, realizująca projekt Experymentarium 3Z - Zobacz! Zbuduj! Zademonstruj! - warsztatowa edukacja naukowo - techniczna. Poradzili sobie doskonale, chaotycznie działało tylko wahadło :)