Mniej lub bardziej rozbudowane pomoce dydaktyczne służące do poznawania zasad ruchu drogowego projektowano od dawna. Odkąd na ulicach miast i wsi pojawiły się samochody, konstruowano i produkowano ich miniaturowe modele, budowano makiety i dioramy, tworzono zabawki dydaktyczne i gry z ruchem drogowym związane. W epoce cyfryzacji i zaawansowanych symulacji komputerowych sięgniemy do tradycji budowy modeli i zabawek analogowych. W ubiegłym wieku niezwykle popularnymi były np. elektryczne zestawy politechniczne (nazywane „mózgami elektronowymi”), przy pomocy których w atrakcyjny sposób można było popularyzować wiedzę z rozmaitych dziedzin. W formie tej opracowano również kilka wersji takich zestawów podejmujących tematykę związaną z zasadami ruchu drogowego, znakami drogowymi etc.
Budowano też proste i bardziej rozbudowane mechaniczne symulatory jazdy pojazdem: miniaturowy samochodzik „poruszał się” po przesuwającej się pod nim drodze umieszczonej na taśmie albo obrotowym talerzu. Sterowanie pojazdem zapewniał prosty układ mechaniczny. Dziś tego typu zabawki (jeśli przetrwały do naszych czasów w całości) można znaleźć na rynku wtórnym i portalach aukcyjnych. Osiągając czasem wysokie ceny i są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów pamiątek kultury materialnej. Można też – samodzielnie budować tego typu modele wzorując się na oryginalnych produktach lub wykorzystując projekty publikowane w literaturze dla konstruktorów i majsterkowiczów. Na fotografiach możecie zobaczyć model elektromechanicznego symulatora wykony w pracowni Experymentarium 3Z. Ponieważ jest to jednak model dla zaawansowanych konstruktorów, w tym rozdziale zaproponujemy coś prostszego...